Tak jak już wcześniej wspomniałam naszym głównym projektem na czerwiec stało się zagospodarowanie : używanej wanny, kamieni i kilkunastu palet.
Natura nas sama prowadziła w wyborze działań. Brakowało nam miejsca przy domu w którym można by usiąść w cieniu większa grupa…
Cień jest na wagę złota w upały a jak do tego dodać możliwość kąpieli z widokiem na doliny z dodatkiem zaparzanych wcześniej ziół z naszych pól … to bajeczna historia sama się tworzy….
Zamontowaliśmy dwa tarasy wykonane z palet, częściowo na usypanych tarasach ziemny a częściowo wspartych na kamieniach odzyskanych z remont domu, wszystko na koniec zaolejowaliśmy. Ciekawe jak i jak długo nam to patio posłuży ? Trzymajcie kciuki żeby wytrzymało aż do waszej wizyty, hahaha …